Zalewanie fundamentów cz. I
Data dodania: 2012-08-06
Pan od koparki zrobił kawał dobrej roboty. Ekipa porównała wykopy, ułożyła na kamieniach zbrojenia, powiązała na rogach. Gruszki z betonem wlały w nasze wykopy 40,5 m3. Już nas nie dziwi, że kiedyś budowano po prostokącie, albo kwadracie.
Ekipa zrobiła sobie popołudniu dłuższą przerwę i zabrała się do stawiania kołków do desek szalunkowych, których domówiłem 2 m3.
Poniżej fotoreportaż z tego co już minęło.