Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

piotrekkatowice

wpisy na blogu

Dzień 5 zakupy

Data dodania: 2012-08-10
wyślij wiadomość

Dziś mamy już potwierdzenie o naszym promocyjnym zakupie, który swoimi kanałami załatwiła Izabela, czego efektem jest 23 szt. x 3.18 m2 za kwotę 2,121.06zł po 92.22 zł za sztukę.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Dzień 5

Data dodania: 2012-08-10
wyślij wiadomość

Wczorajszy dzień obfitował w wizyty, bo jak inaczej nazwać pobyt w pracy od 6.30 do 11.30 w zakładzie pracy, gdy ma się tam być 8 godzin. Na szczęście wizyta u lekarza w sprawie Szymonka przyniosła uzpokojenie - rumień na rączce po szczepieniu mamy smarować "kwaśną wodą w żelu" i to mu do tygodnia zejdzie.

O 17.00 był u nas Pan hydraulik - który ma sklep z hydrauliką w Kętach i doszliśmy do porozumienia - będzie u nas jutro na budowie, pociągnie instalację wewnątrz.

O 18.00 przyjechał Pan ze składu budowlanego z Inwałdu od "foli kubełkowej" i uregulowaliśmy należności. Przy okazji dopytywałem się po ile ma paczkę styropianu na fundamenty, a on na to, że zielony po 308 zł brutto. Musimy zrobić wywiad i kupić. Przy okazji mam pytanie do odwiedzających, proszę napiszcie jaki kupowaliście i za ile styropian na fundamenty, czy ten XPS, czy inny.

3Komentarze
Data dodania: 2012-08-10 11:25:51
My zewnętrzne ściany ocieplamy XPS, a środek miękkim styropianem. Właśnie wczoraj przywieźli nam na budowę, ale ostatecznej ceny nie znam, bo to ta sama faktura co za bloczki :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-10 14:00:52
My mamy pierwszą ofertę 308 zł brutto za m3 zielonego XPS i chcę porównać.
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-10 19:36:34
extrud xps, 1 płyta 125 x 60 cm, 5cm grubość kosztuje u nas ok. 15zł netto.
odpowiedz

Dzień 4 budowy

Data dodania: 2012-08-09
wyślij wiadomość

5.40 - jadę do pracy obok działki, gdzie schną fundamenty - bardzo przyjemy widok, jak coś wystaje z ziemi ;-)

W sobotę może będziemy ściągać deskowanie.

7.00 - telefon od Izabeli - nasz Szymonek (17 miesięcy) dostał jakiegoś rumienia na rączce po szczepieniu z wtorku. Ogólnie mały jest w stanie dobrym, bez goraczki, ale rączka wygląda podobno nie ciekawie. Na 12.00 jesteśmy umówieni do lekarza. Mały budowlaniec musi wyzdrowieć.

 

2Komentarze
Data dodania: 2012-08-09 08:26:23
Witamy. My również budujemy Lawende:) To fakt fundamenty cieszą oko. My od wczoraj mury stawiamy, to jest dopiero widok. Teraz naprawdę coś widać, coś się dzieje:) Życzymy powodzenia w dalszych etapach:) Dużo zdrówka dla maluszka! :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-08-09 12:49:54
My też coś wiemy o tym, jaką radość dają pierwsze prace, późniejsze pewnie jeszcze większą, ale do tego jeszcze nie doszliśmy ;) Życzymy powodzenia i zdrówka dla Szymonka!
odpowiedz

Relacja z dnia 3

Data dodania: 2012-08-09
wyślij wiadomość

Wczoraj w związku z tym, iż wróciłem do pracy była gorąca linia telefoniczna z moją Izabelą, teściem, ponieważ ekipa przygotowywała się do zalewania szalunków i były dostawy

(5 x 20 kg masy kauczukowo-asfaltowej, folię kubełkową 100 m, papę 105 m, paletę wapna, paletę cementu - faktura w czwartek do zapłaty)

Rano jeszcze Izabela upewniła się, że będzie to dobrze zbrojone, szczególnie pod kominem i słupy.

15.30 - zaczęli zalewać betonem, 15.35 - byłem już na budowie - rajd z pracy mam nadzieję po drogach bez fotoradarów ;-)

Wystarczyły tym razem dwie gruszki. Nasza ekipa zgrabnie się uwinęła przy betonie i wyrównywaniu. Zamówili 19,50 m3 i zostało ledwie z 4 taczki, akurat na tymczasowy zjazd na budowę.

Po wszystkim musieliśmy całą rodzinę pooglądać efekty pracy, a następnie przejść do formalności z ekipą ;-).

Teraz tylko musimy załatwić hydraulika, żeby nam rozprowadził instalację sanitarną. Dostaliśmy namiary na jednego, który przyjechał, ale to nie był dobry wybór, natomiast dało nam to orientację w cenach "fachowców".

blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

Relacja z dnia 2

Data dodania: 2012-08-08
wyślij wiadomość

Wczorajszy dzień (07.08.2012) zaczął się o 1.00, gdy ulewa za oknem obudział nas. Trzymaliśmy kciuki, żeby działka nam nie zmieniła się w rozlewisko. Po półgodzinnej nawałnicy uspokoił się i udało nam się zasnąć.

Ekipa zjawiła się o 6.30, zaczęła od przygotowania desek do szalunków.

O 7.00 zadzwonił pan z tartaku w Rzykach, u którego mieliśmy zamówione deski (25 mm grube) na szalunki; potwierdził, że będzie za godzinę.

Szybka kawa zbożowa, kanapki, pobawienie się z Szymonkiem rano i na działkę (całe szczęście, że to  tylko 60 metrów dalej ;-)

Ekipa uwijała się, efekty będzie widać na załączonych zdjęciach.

8.00 - przyjechały deski. W trójkę rozparcelowaliśmy te 2m3.

Następnie krótka narada z szefem ekipy, czego potrzeba będzie na dalsze etapy:

- masa kauczukowo-asfaltowa,

- folia kubełkowa,

- papa,

- paleta wapna,

- paleta cementu,

- paletę cegły pełnej,

- żwir do zasypywania i na wierzch piasek (ale te rzeczy póżniej - po hydrauliku).

8.40 - wyjazd do dwóch składów budowlanych, w pierwszym ceny jak z kosmosu, w drugim właściciela nie było, a syn-pracownik poinformował, że o cenach to można tylko z ojcem, ale wstępnie 400 zł/auto żwiru rzecznego wraz z przywozem (18-19 ton)

9.30 - bułka w rękę i jadę dalej. Tym razem do kamieniołomu w Targanicach - 1 tona 10 zł + VAT, do tego przywóz liczę średnio 150 zł, więc jakieś 30 zł, nawet na kilku autach nie stanowi dla nas takiej różnicy jakbyśmy się spodziewali, a szkoda.

10.30 - wizyta w domu, na działce, pogoda się poprawia, nie to co rano, kiedy było pochmurno i deszczowo. Krótka narada i dostaję adres kolejnego składu budowlanego - w Inwałdzie.

11.00 - zahaczyłem o duży skład budowlany w Inwałdzie, wziąłem ceny i jadę do tego właściwego - który mnie zaskauje, wystawka materiałów mniejsza niż garaż mojego teścia (bo choć mieszczą się tam dwa duże traktory, to nie jest to jakieś wielkie).

Dopytuję się o cenę foli kubełkowej  i cena jak w tym składzie gdzie ceny z kosmosu :( ale zaraz, zaraz właściciel jak się dowiaduje, że ja po faktury od mojej Izabeli przyjechałem od razu wdaje się w negocjacje.

Tak więc kupuję: 5 x 20 kg masy kauczukowo-asfaltowej, folię kubełkową 100 m, papę 105 m, paletę wapna, paletę cementu.

Cegły pełnej nie poleca kupować, bo będzie lepsza jakościowo.

Zamawiam dostawę na jutro.

Podsumowując wyprawę po składach budowlanych - wszędzie gdzieś coś jest taniej, ale potem trzeba kalkulować przywozy, łaczne upusty na większej ilości zakupów, etc.

12.00 - obiad - jaki to luksus, jeść dwudaniowy obiad o 12.00 we wtorek, a nie tak ja zwykle po pracy o 16.00 odgrzewane.

Na budowie prace postępują, ale widzę, że to jest czasochłonne.

blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

 

 

piotrekkatowice
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 77889
Komentarzy: 130
Obserwują: 35
On-line: 9
Wpisów: 71 Galeria zdjęć: 66
Projekt LAWENDA II A
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - malopolska
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 luty
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik